Przyjechali na sesję ciążową do Gdańska

with Brak komentarzy


Kojarzycie tych dwoje? W zeszłym roku fotografowałam piękny plenerowy ślub Natalii i Roberta na Warmii. Tym większa była moja radość, gdy zdecydowali się przyjechać do Gdańska na sesję ciążową. Wspaniale było ich znów zobaczyć! To dla mnie ogromne wyróżnienie, gdy wracacie przy kolejnych jakże ważnych i wyjątkowych okazjach w swoim życiu. Cieszę się, że mogę być małą częścią czegoś wielkiego! 

Wyjątkowo było również dlatego, że towarzyszył nam pies Fox. Uwielbiam zwierzaki na sesji, są naturalnym wyciskaczem emocji i nazywam ich moimi małymi pomocnikami. Foxik spisał się na medal, chociaż większość czasu spędził, kopiąc dziury w ziemi. Na szczęście udało się go złapać na kilku kadrach.

Nie potrafię wybrać jednego ulubionego zdjęcia z tej sesji! Jestem zachwycona każdym ujęciem. Zapraszam Cię do obejrzenia relacji z tego spotkania. 

Może zainteresuje Cię ten wpis >>> Kiedy umówić się na pierwszą sesję po narodzinach dziecka?